Wolontariat
Tydzień z wolontariatem w stacji PTOP.
W tym tygodniu gościliśmy kilka osób w naszej stacji terenowej na wolontariacie.
Na Podlasiu wiosna nie rozpieszcza, w miejscu już kwitną tarniny i mirabelki ale na wschodzie, przy granicy drzewa dopiero wypuszczają pąki, ludzie noszą kurtki zimowe obszyte futrem a słupek rtęci na termometrze rzadko wznosi się ponad 10 stopni.
Może dlatego nie uzbieraliśmy pełnej obsady na nasz wolontariat; gościliśmy tym razem 3 osoby, które pracowały razem z naszymi stałymi pracownikami.
Zadania wykonywane przez wolontariuszy to min.:
- codzienne liczenie koni – tak czasami jakiś wpada do rowu i trzeba pomóc mu wyjść albo … pojawiają się nowe koniki – a teraz mamy sezon źrebień.
- sprawdzanie ogrodzeń – zwierzaki mogą przerwać druty lub połamać żerdzie.
- naprawa ewentualnych uszkodzeń w ogrodzeniach.
- dokarmianie koników – ciągle jeszcze dostają bele z sianem ponieważ trawy na pastwiskach jest za mało.
No a wczoraj – 28 kwietnia - mieliśmy ocenę młodych koników pod względem możliwości wejścia do programu zachowania zasobów genetycznych. Chodzi o hodowlę polskich pierwotnych ras koni i bydła. Wolontariusze prezentowali koniki – tak jak to widać na zdjęciach, oceniany jest nie tylko wygląd konia ale także sposób w jaki się porusza.
Kilka koni miało też korygowane kopyta.
Wolontariusze dzielnie przyprowadzali konie na wszystkie zabiegi pielęgnacyjne i kontrolne a później z powrotem na pastwiska.
W Kalitniku łatwo robi się kilometry na nogach.